Tegoroczna majówka wystartowała! Markety oblężone - wykupiony brykiet do grilla, kiełbasa, kaszanka i karkówka... Ruch na drogach jak przed 1 listopada albo i większy. Ja od wielu lat nigdzie się nie wybieram podczas majówki, ale nigdy nie wiadomo co nam przyjdzie do głowy. Dlatego przygotować się trzeba na wszystko, nawet na podróż samochodem. Jako że robi się coraz cieplej, a raczej mam nadzieję, że się zrobi, postanowiłem wymienić filtr kabinowy i zdezynfekować klimatyzację. Z przebiegu auta wynika, że nadzeszła też pora na silnikowy filtr powietrza. W końcu serce samochodu też potrzebuje tlenu do życia, i to nawet dużo. Niestety w niektórych samochodach, procedury wymiany filtrów wyglądają tak, jakby wymyślił je jakiś sadysta... Ale jak trzeba to trzeba. Dodatkowo elektryczny hamulec postojowy domagał się trochę troski, więc zafundowałem mu mały serwis i teraz działa poprawnie. Potem przyszedł czas na małe SPA samochodowe, czyli standardowe odkurzanie, trzepanie dywaników i oczywiście mycie.

Jak pewna cześć obywateli naszgo kraju wie, majówka to nie tylko grill i kiełbasa. To przede wszystkim ciąg świąt państwowych: Świeto Pracy, Flagi Narodowej i Konstytucji 3 Maja oraz religijnych: NMP Królowej Polski. Dlatego wóz redakcyjny został odpowiednio udekorowany - majówkowo.

 samochod majowka 01

Nowy filtr powietrza, tego dla silnika. Wymiana wymaga rozebrania dużej cześci podszybia.

samochod majowka 02

Kolejny filtr powietrza, tym razem dla paseżerów, zwany kabinowym. Wymiana filtru wymaga wyjęcia schowka, a sama procedura zdecydowanie nie jest user friendly... 

samochod majowka 03

Szybki serwis elektrycznego hamulca postojowego.

samochod majowka 04

Czas na odkurzanie.

samochod majowka 05

Kąpiel.

samochod majowka 06

Ozonowanie...

samochod majowka 07

Wreszcie przyozdabianie.

samochod majowka 08

Wóz redakcyjny gotowy na majówkę.

samochod majowka 09

 

1500 Pozostało znaków