Lokalizacja:
Centrum Kulturowo - Archeologiczne, ul. Świętokrzyska, Nowa Słupia GPS: 50.86077°N, 21.081782°E
Informacje praktyczne:
- czas zwiedzania - nawet cały dzień
- parking - parkingi obok cmentarza i OSP, płatne 7 zł. Dodatkowo wiele parkingów prywatnych.
- baza gastronomiczna - wybór jest duży: od pajdy ze smalcem po świeżo wędzoną kiełbasę.
- bilety - normalny 12 zł, ulgowy 8 zł
Opis:
Organizatorzy przenieśli nas w czasy, kiedy niemal całą Europą władało Cesarstwo Rzymskie, a tylko nieliczne ludy zachowały niezależność. Dymarki Świętokrzyskie to impreza wysokiej rangi, przyciągająca tysiące gości, nawet z odległych zakątków kraju i zagranicy.
Jak co roku, na ulicy Świętokrzyskiej odbywał się jarmark, przez który trzeba przebrnąć żeby dostać się na teren Centrum Kulturowo - Archeologicznego. Idąc mijamy dziesiątki straganów uginających się od pamiątek, regionalnych wyrobów spożywczych, czy wyrobów artystów i rzemieślników. Jak to mówią: dla każdego coś dobrego. Zakupy umilają śpiewający Indianie czy religijni agitatorzy.
Po wejściu na teren wystawowy można obejrzeć wiele prezentacji np:
- Warsztaty hutnicze wraz z rekonstrukcją piecowisk dymarskich i eksperymentalnymi pokazami wytopu żelaza w piecach kotlinkowych.
- warsztat kowalski
- warsztaty tkackie
- warsztat farbiarski
- warsztat obróbki poroża i kości
- warsztat obróbki bursztynu
- i wiele, wiele innych...
Dalej za mostkiem, zbudowano obóz legionów rzymskich oraz osady wojów germańskich i celtyckich. Można było obejrzeć uzbrojenie i obozowisko.
W tym roku inscenizacje bitew i pokazy odbywały się na łące za obozem, a nie jak w zeszłym roku na widowni amfiteatru. Niestety jest to jedna z nielicznych różnic w stosunku do zeszłorocznej imprezy.
Jak w zeszłym roku, największe owacje zebrała czeska grupa gladiatorów Familia Gladiatoria Taurus, choć pokazała dokładnie to samo co rok temu. Niemniej jednak ich pokaz był dynamiczny, dobrze dopracowany, wymagający dobrej kondycji i zgrania oraz okraszony dobrze dobraną muzyką.
Powtórką z zeszłego roku była również inscenizacja bitwy pomiędzy legionami rzymskimi, wspomaganymi przez wojów Celtyckich i Germańskich.
Na zakończenie imprezy odbył się koncert z udziałem licznych zespołów lokalnych oraz tegorocznych gwiazd: Genowefy Pigwy i Big Cyca.
Dla uzupełnienia mojej ubogiej relacji, dodaję relację mojej 10-letniej asystentki - Asi :-)
Dymarki Świętokrzyskie odbywają się co roku w Nowej Słupi. Jak każdego roku na Dymarki Świętokrzyskie przyjeżdżają setki ludzi. Do wejścia na Dymarki prowadzi droga pod górę, na której bokach jest dużo straganów. Gdy wejdą państwo na teren tej imprezy ukaże się państwu oczom mnóstwo stoisk, to z garnkami z gliny, to robionymi właśnie butami jakie dawniej nosili ludzie, a to z szytymi ubraniami. Główną atrakcją był pokaz jak dawniej wytapiano rudę żelaza. Koło punktów gastronomicznych i Toi-toi znajdowały się: dmuchane zjeżdżalnie, dmuchany zamek do skakania oraz dla troszkę starszych karuzela łańcuchowa. Te wszystkie atrakcje bawiły najmłodszych. Odbywały się także pokazy walk Gladiatorów , wojska legionów. Były to 47 Dymarki Świętokrzyskie.
Film
Galeria
Regulamin
Moje komentarze