W sobotę 27 kwietnia 2013 obył się IV Piknik Kawaleryjski. Jak w latach poprzednich impreza miała miejsce obok leśniczówki na Świniej Górze w Suchedniowsko Oblęgorskim Parku Krajobrazowym. Głównym organizatorem pikniku była Gmina Bliżyn. Na piknik można było dotrzeć konno, rowerem lub pieszo.

Rezerwat Przyrodniczy Świnia Góra został utworzony w 1953 roku, decyzją Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Jest rezerwatem ścisłym co skutkuje zakazem wstępu na jego teren. Celem ochrony jest zachowanie wielogatunkowych i róznowiekowych zbiorowisk roślinności leśnej o walorach zbliżonych do pierwotnych lasów mieszanych dawnej Puszczy Świętokrzyskiej.

W sobotę 26 kwietnia 2014 obył się V Piknik Kawaleryjski. Jak w latach poprzednich impreza miała miejsce obok leśniczówki na Świniej Górze w Suchedniowsko Oblęgorskim Parku Krajobrazowym. Głównym organizatorem pikniku była Gmina Bliżyn. Na piknik można było dotrzeć konno, rowerem lub pieszo.

W sobotę 9 maja 2015 obył się VI Piknik Kawaleryjski. Jak w latach poprzednich impreza miała miejsce obok leśniczówki na Świniej Górze w Suchedniowsko Oblęgorskim Parku Krajobrazowym. Głównym organizatorem pikniku była Gmina Bliżyn. Na piknik można było dotrzeć konno, rowerem lub pieszo.

W sobotę 7 maja 2016 obył się VII Piknik Kawaleryjski. Jak w latach poprzednich impreza miała miejsce obok leśniczówki na Świniej Górze w Suchedniowsko Oblęgorskim Parku Krajobrazowym. Głównym organizatorem pikniku była Gmina Bliżyn. Na piknik można było dotrzeć konno, rowerem lub pieszo.

W sobotę 6 maja 2017 odbył się VIII Piknik Kawaleryjski. Jak w latach poprzednich impreza miała miejsce obok leśniczówki na Świniej Górze w Suchedniowsko Oblęgorskim Parku Krajobrazowym. Głównym organizatorem pikniku była Gmina Bliżyn. Na piknik można było dotrzeć konno, rowerem lub pieszo.

Znakowany szlak zielony z Zagnańska do Bliżyna ma 24 km długości, więc zaliczam go do kategorii: "jednodniowych". Wyruszając wcześnie rano, można go "zrobić" jeszcze przed południem :-). Tak też my zrobiliśmy, dojeżdżając o 5.30 do stacji PKP w Zagnańsku. Dojazd był bardzo przyjemny, ponieważ trafiliśmy na pociąg wyprodukowany przez zakłady PESA Bydgoszcz.

Zimno, wietrznie, szaro i buro, ale to nie powód, żeby marnować czas przed ekranem telewizora, komputera czy telefonu (dla każdego coś dobrego/złego). Pomyślałem chwilę, wziąłem aparat, wsiadłem do samochodu i pojechałem do Jastrzębi koło Bliżyna. W planie miałem krótki spacer uwieńczony wizytą przy Bramie Piekielnej. Plan planem, a wyszło jak wyszło... Zdanie zmieniłem na skutek obfitych śladów na śniegu biegnących w stronę pomnika przyrody "Brama Piekielna"...